Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tutoriale. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tutoriale. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 16 grudnia 2014

Komplet - rękawica, łapka do garnków, ocieplacz na czajnik w akcji :)

Pin It
Witajcie,

dziś chciałabym pochwalić się Wam zdjęciem, które specjalnie dla mnie zrobiła Beatka odarowana zestawem kuchennym. Oto jak cały komplet prezentuje się w Beatkowej kuchni :)



Chcielibyście mieć taki komplet na Święta w Waszych domach?

Zajrzyjcie do tutoriala :)

Pozdrawiam

Monika

wtorek, 30 września 2014

Ocieplacz na czajnik - tutorial

Pin It
Długo mnie nie było z Wami...najpierw był sezon urlopowy, a potem inne zawirowania...Ale już jestem! :) i cieszę się z tego bardzo.

W międzyczaaie na specjalną prośbę Beatki, w ramach małej wymiany, uszyłam ocieplacz na jej czajniczek do herbaty.

Jeszcze co prawda jest na tyle ciepło za oknem, że nie trzeba pić gorącej herbaty, ale dni są coraz krótsze, a wieczory coraz chłodniejsze. Warto więc pomyśleć o zimie....

Do wykonania czajniczka użyłam:

- bawełnianej tkaniny,
- ociepliny,
- lamówki,

Potrzebne będą również:

- nożyczki, 
-szpilki,
- nici do maszyny

Ocieplacz uszyłam na maszynie do szycia, do której oprócz stopki do stębnowania użyłam również stopki do pikowania. Jeśli macie w swojej kolekcji - do równego pikowania przyda się również prowadnik. 

1. Pracę zaczynamy od wyrysowania szablonu. Pamiętajcie, żeby dodać po 1 cm z każdej strony zapasu na szwy. Ja dostałam zamówienie na konkretny rozmiar ocieplacza, a jego wymiary sa podane na zdjęciu.



2. Następnie szablon odrysowujemy na tkaninie dwa razy po dwa. Będzie to przód i tył dwóch części ocieplacza - tzw. czapeczka :)





3. Z ociepliny wykrajamy kolejne 2 szablony. UWAGA: Kształty z ociepliny wykrawamy bez zapasów na szwy, czyli ciut mniejsze od kawałków tkaniny.



4. Spinamy szpilkami warstwy w następującej kolejności:

a. tkanina położona prawą stroną do góry.
b. Na tkaninę kładziemy ocieplinę.
c. Na ocieplinę nakładamy drugą warstwę tkaniny tym razem lewą stroną do góry.

UWAGA: Dla ułatwienia pracy można wcześniej przyszyć w kilku miejscach ocieplinę jednym supelkiem do tkaniny (np. na rogach i na górnym wierzchołku).





5. Powtarzamy na drugiej części ocieplacza. 

6. Całość spinany szpilkami i stębnujemy dookoła na maszynie. Pamiętamy, żeby zostawić niewielki otwór (w moim przypadku 2 cm.) na odwrócenie tkaniny na prawą stronę.



7. Mamy gotowe 2 części ocieplacza.

Zanim zeszyjemy je razem, przepikujemy każdą część osobno. Najlepiej użyć do tego specjalnego prowadnika do pikowania, tym bardziej, jeśli jesteśmy początkującymi krawcowymi i nie wszystko wychodzi równo ;)







8. Teraz spinamy je ze sobą szpilkami i jeszcze raz obszywamy po lewej stronie na maszynie.



UWAGA: na wierzchołku zostawiamy otwór ok. 1-1,5 cm, którego nie obszywamy. W to miejsce wstawimy antenkę, dzięki której łatwo będziemy mogli zdejmować ocieplacz z czajniczka.

A oto jak robimy antenkę z prostokątnego kawałka tkaniny:

a) składamy prostokąt na trzy części
b) staramy się przeszyć ściegiem prostym od góry do dołu jak najbliżej prawej krawędzi



Na koniec składamy ją w następujący sposób, a końcówki podginamy:





9. Jak wstawić antenkę? To bardzo proste: w otwór ocieplacza przewróconego cały czas na lewą stronę wsuwamy antenkę w następujący sposób:



Przeszywamy ściegiem prostym, zaczynając ok. 2 cm przed antenką i kończąc ścieg też ok. 2 cm za antenką dla pewności, że będzie się mocno trzymał.

Przewracamy materiał na prawa stronę. Teraz nasz ocieplacz wygląda tak:




10. Szpilkami przypinamy dookoła na dole gotową lamówkę.


Można ją kupić w każdej pasmanterii. Przyszywamy ściegiem prostym na maszynie, pamiętając aby szyć po lewej stronie ocieplacza (od wewnątrz).





11. Tak przeszyty ocieplacz przewracamy z powrotem na prawą stronę i GOTOWE. Ja jeszcze dla ozdoby przyszyłam 2 małe kawałki filcu :)


Można już zaparzyć herbatę lub kawę, która dzięki "czapeczce" szybko nie wystygnie, tak jak zrobiła to Beatka z bloga Hungry for ideas, dla której uszyłam ten ocieplacz :) (Poniższe zdjecie to też dzieło Beatki).



Pozdrawiam cieplutko :)

Monika

PS. Szablon ocieplacza możecie pobrać w formacie pdf tutaj

wtorek, 19 sierpnia 2014

Bardzo łatwa torba zakupowa

Pin It
Pozostaję w temacie kotów. Zbieg okoliczności? :)

Dziś przedstawiam Wam bardzo prostą w wykonaniu torbę na ramię, która może być pomocna przy zakupach, ale też można ją nosić na co dzień. 

Moje dzieło nazwałam "kocią torbą". Dlaczego? Zobaczcie sami :)


A oto "przepis" na torbę:

potrzebne nam będą dwa kawałki materiału kwadratowe lub prostokątne w zależności od tego, jak chcemy, żeby wyglądała nasza torba. Do tego potrzebujemy materiału, z którego powycinamy obrazki.

(Tutaj material jeszcze nie wyprasowany...:)


Moja torebka składa się z dwóch kwadratów o wymiarach 35x35 cm.Na każdy z nich szpilkami przypinamy obraz/aplikację, jaką chcemy mieć. 


Pamiętajmy o dodaniu zakładek na bokach torby, zwłaszcza jeśli jest to "prujący się materiał".

Ja zrobiłam tylko po jednej zakładce na górze torby, na obu stronach. 




 Przyszywamy aplikacje. 



Teraz pora na uszy. Można je zrobić samemu, przeszywając dwa paski materiału. Ja użyłam gotowych uszu ze starej torby. 


Wywracamy torbę na lewą stronę i obszywamy dookoła. Wracamy na prawą stronę i....nasza torba jest już gotowa :)

Przód...


... i tył :)


Czas na zakupy! :)






Pozdrawiam

Monika

wtorek, 12 sierpnia 2014

tuliKOTEK - tutorial

Pin It
Witajcie, 

dziś pora na spacer z uroczym tuliKOTKIEM. Czy ktoś się oprze jego urokowi?




Potrzebne nam będą:


  • materiał (ja użyłam bawełny),
  • coś do wypełnienia (u mnie antyalergiczna kulka silikonowa),
  • kolorowa wstążka,
  • para kocich oczu
  • nitka i igła
  • kalka do przekopiowania szablonu
  • szpilki
  • nożyczki
Kotek jest bardzo specyficzny - jego wąska szyja pozwoli dziecku bardzo łatwo wygodnie utrzymać kociaka i przytulać go do policzka :)

Tak wygląda szablon naszego kotka:



Mój szablon na wymiary:

- wysokość - 30 cm (od wierzchołka ucha do podstawy stopy),
- szerokość - 20 cm (od lewej strony głowy do prawej strony ogona)

Krok 1

Przypinamy szablon do tkaniny - lewą stroną do góry. Wycinamy szablon 2 razy i odpinamy go od kalki.



Krok 2

Na jednej z części wyszywamy buźkę, przyszywany filcowy nosek i usta. Oczy przyszyjemy na końcu.




Przy wyszyciem pyszczka, możemy sobie wyrysować jego kształt specjalną kredką do tkanin albo mydełkiem kreślarskim.



Krok 3

Przypinamy do siebie dwie strony kotka prawą stroną do wewnątrz.



Krok 4

Przeszywamy ściegiem prostym na maszynie. 




Pamiętamy, żeby zostawić miejsce na wypchanie. U mnie jest to odcinek między jedną a drugą łapką, czyli ok. 6 cm.



Krok 5

Wywijamy na prawą stronę i wypychamy, zaczynając od uszu, łap i ogona. Ogon jest dość wąski, więc możemy pomóc sobie ołówkiem, patyczkiem, w zależności od tego, co mamy pod ręką :)

Krok 6

Zaszywamy przestrzeń między łapkami. Ja zrobiłam to ręcznie, ale można jeszcze raz złapać tkaninę szpilkami i przeszyć już po prawej stronie na maszynie.




Krok 7

Naszywamy oczy. Tak wygląda gotowa mordka.



Krok 8

Wiążemy kokardę ze wstążki i przyszywamy ją do szyi.



Nasz tuliKOTEK jest już gotowy!


* Zapraszam Was bardzo serdecznie na stronę jakuszyc.pl Znajdziecie tam szablon tuliKOTKA do pobrania  w pdf.


Pozdrawiam

Monika

niedziela, 22 grudnia 2013

Pomysł na świąteczny prezent dla dziecka

Pin It Dzisiaj w tym czasie około świątecznym przedstawiam Wam prezent na pomysł dla dzieci (tych małych, ale i tych dużych ;), czyli gąsienice z palczastych skarpet.

Prezent jest o tyle ciekawy, co szybki do wykonania. 



                                                                                                                              

Potrzebne będą:
  • skarpeta palczasta (albo - zamiennie, długa rękawiczka)
  • kulki/jajka styropianowe albo wata lub inny wypełniacz
  • kulki (u mnie filcowe) na oczy, łapki
  • frotki do włosów albo kawałki materiału (tutaj hoooked zpagetti) do podzielenia gąsiennicy na segmenty
  • kawałki filcu i wełny (na buzię i nos)
  • igła i nici
  • każdy z palców można wypełnić watą albo np. suchym grochem.

Ja zrobiłam dwie gąsienice. Robienie ich sprawiło mi samej ogromną radość. Sposobów na wykonanie jest tyle, ile osób. Można gąsienicy zamontować kółka, sznurek, wybrać skarpety o różnych kolorach i wzorach. Jeśli chcecie ją podarować naprawdę małemu dziecku, pamiętajcie, że wszystkie elementy muszą być mocno przyszyte!






Zachęcam Was do przejrzenia szuflad w poszukiwaniu akcesoriów. Wigilia tuż tuż! 







     



Pozdrawiam serdecznie!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...