czwartek, 19 lutego 2015

Do zobaczenia!

Pin It Witajcie Kochani,

dostaję maile z pytaniami, czemu nic nie publikuję, nie piszę. A to z tej prostej przyczyny, że na razie niestety! nie mam czasu na Artystyczne zaniepokojenie. Przychodzi czasem taki moment, że codziennemu życiu trzeba poświęcić trochę więcej uwagi i nie ma nawet kiedy pomyśleć o pasji...

Nie mówię "żegnajcie", ale "do zobaczenia", bo wiem, że kiedyś wrócę do blogowania, szycia, szydełkowania, do samorealizacji w pracach manualnych i do dawania nią radości innym.

Zachęcam Was do zaglądania na bloga, powracania do tutoriali, dzielenia się spostrzeżeniami, bo mimo, że publikować nie będę, ale czytać i być z Wami w kontakcie to jak najbardziej! :)

                   Do usłyszenia

                 Monika




czwartek, 22 stycznia 2015

Filcowe etui na dysk zewnętrzny lub telefon komórkowy

Pin It Witajcie kochani,

dziwna jesienno-zimowa pogoda niestety nas nie opuszcza. Prawdziwa zima jakoś nie chce przyjść...
Niektórzy zaczęli już ferie, inni na nie czekają. I jednym, i drugim życzę miłego odpoczynku. Najlepiej aktywnego :) Szczególnie polecam wszelkie sporty dla rąk: szydełkowanie, druty, czy szycie maszynowe.
Chciałabym Wam przedstawić ciekawy sposób na spędzenie zimowego popołudnia, czyli uszycie etui na telefon lub dysk zewnętrzny.

W moim przypadku był to dysk z oddzielnym kablem USB, którego nie miałam gdzie schować. Postanowiłam więc uszyć dla niego na maszynie zimowe wdzianko. Taki ochraniacz możecie oczywiście z powodzeniem uszyć ręcznie. Ja przy okazji przewietrzyłam maszynę do szycia :)

A oto efekt:




Moje etui ma typowo "dziewczęcy" charakter. A to dlatego, że akurat takie materiały miałam na składzie. Robiłam je dla samej siebie, więc sprzeciwu nie wnoszę :) Ale oczywiście kolor filcu i ewentualnych dodatków możecie dobrać w zależności od gustu :)

Etui ma dwie kieszenie. Mniejszą, w której jest kabelek i większą, w której jest sprzęt.


Dla łatwości zamykania, wstawiłam kawałek rzepa. Byłby biały gdyby nie deszcz padający za oknem i zniechęcający mnie do wyprawy do pasmanterii :) Niezależnie od koloru, zapina się idealnie :)



Podoba się Wam? No to do dzieła! Niech w ruch pójdą telefony, aparaty fotograficzne, dyski, tablety i co tam jeszcze macie. Pamiętajcie, robiąc wykrój, żeby zostawić zapas miejsca w kieszeniach!

Pozdrawiam

              Monika


sobota, 17 stycznia 2015

Bazarek hand made - licytacja

Pin It Kochani,

większość z nas wie, jak ciężko jest, kiedy ktoś bliski choruje. Jest jeszcze ciężej, gdy jest to dziecko, które niewiele jeszcze zdążyło zobaczyć, niewiele jeszcze poznało poza bólem i strachem. 

Dlatego jeśli macie nawet niewiele pieniędzy w portfelu i chęć posiadania na własność fantastycznych wyrobów hand made, zachęcam Was do licytacji na rzecz rehabilitacji Dawidka i Oli. Więcej informacji znajdziecie na Facebook'u na profilu Cherubinkowo.



Otwieranych jest kilka licytacji dziennie. Każda z nich trwa cztery dni.

Będą też uszytki hand made by Artystyczne Niepokoje :) Kiedy i jakie? 

Przyłączcie się do wydarzenia na Facebook'u. Tam są wszystkie informacje https://www.facebook.com/events/1003639036319044/

Zachęcam Was bardzo do licytowania. Przedmioty są przepiękne i wykonane z sercem, ceny niewygórowane, a chodzi o to, żeby pomóc komuś słabszemu od nas!

         Pozdrawiam

            Monika  

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Misiowy śpiworek

Pin It Witajcie kochani,

nowy rok to i nowe dzieci na świecie :) I super, niech nas będzie coraz więcej!

A żeby córeczka koleżanki (trochę już starsza) miała się czym bawić, ciocia usiadła do maszyny i... uszyła kolejny misiowy śpiworek, a teraz chce się nim przed Wami pochwalić :)

Kolejny - bo pierwszy powstał na początku zeszłego roku. Jego zdjęcia znajdziecie tutaj (link).

Tym razem do śpiworka zmieści się nie tylko jeden miś, czy laleczka. Jest to śpiwór dla pary :) Czyli jeśli Wasze dziecko oznajmi: "Chcę, żeby mój Miś miał towarzystwo" - taki śpiworek będzie idealny.

Taki śpiworek jest w zasięgu każdej maminej ręki. Wystarczy stara poduszka na krzesło, składająca się z dwóch części: pierwszej, na której można usiąść oraz drugiej, o którą można oprzeć plecy, czyli coś takiego:


Z wypranej poduszki wycinamy prostokąt, ponownie zaszywamy boki i zabezpieczamy ją lamówką. Reszta zależy od inwencji twórczej. Można dodać kieszonkę, a można naszyć aplikację.



Ja uszyłam śpiworek z dodatkową filcową kieszenią, np. na buteleczkę z misiowym jedzonkiem :)



 I misiu już smacznie sobie śpi... Oczywiście rozłożył się na całości! A jakże! :)



Teraz czas na zapakowanie prezentu i wycieczkę na pocztę :)

Dobrej nocy!

              Monika





piątek, 2 stycznia 2015

(Mini)księga origami - Złote Myśli

Pin It
Witajcie w nowym 2015 roku!

Mam nadzieję, że wspaniale spędziliście Sylwestra, a teraz macie głowy pełne pomysłów i zaczęliście realizować Noworoczne postanowienia :)

Mnie pod koniec roku zainspirowało wyzwanie jakiego podjęła się Agata z bloga Kreatywny bazarek. Zadanie polegało na wykonaniu własnej książeczki. Pozazdrościłam chociaż to brzydko i od niedawna mam swoją :)


Jest to kwadratowa książeczka o wymiarach 4x4 cm, ale zawartością zasługuje na miano Księgi :)



Do jej wykonania nie potrzeba ani kropli kleju, a jedynie paru kartek papieru, w tym papier ozdobny na okładkę oraz parę kolorowych długopisów.





Uzupełniona o złote myśli, cytaty, czy śmieszne obrazki może stać się wspaniałym prezentem dla niejednego mola książkowego :)



Bardzo się cieszę z moich Złotych Myśli, bo robiło się je bardzo szybko i przyjemnie, a ja odkąd od roku mam maszynę do szycia, jakoś tak zaniedbałam origami, a przecież to super zabawa!

Zapraszam Was do zakładki Origami po więcej inspiracji.


Pozdrawiam
               Monika 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...