Pozostaję w temacie kotów. Zbieg okoliczności? :)
Dziś przedstawiam Wam bardzo prostą w wykonaniu torbę na ramię, która może być pomocna przy zakupach, ale też można ją nosić na co dzień.
Dziś przedstawiam Wam bardzo prostą w wykonaniu torbę na ramię, która może być pomocna przy zakupach, ale też można ją nosić na co dzień.
Moje dzieło nazwałam "kocią torbą". Dlaczego? Zobaczcie sami :)
A oto "przepis" na torbę:
potrzebne nam będą dwa kawałki materiału kwadratowe lub prostokątne w zależności od tego, jak chcemy, żeby wyglądała nasza torba. Do tego potrzebujemy materiału, z którego powycinamy obrazki.
(Tutaj material jeszcze nie wyprasowany...:)
Moja torebka składa się z dwóch kwadratów o wymiarach 35x35 cm.Na każdy z nich szpilkami przypinamy obraz/aplikację, jaką chcemy mieć.
Pamiętajmy o dodaniu zakładek na bokach torby, zwłaszcza jeśli jest to "prujący się materiał".
Ja zrobiłam tylko po jednej zakładce na górze torby, na obu stronach.
Przyszywamy aplikacje.
Teraz pora na uszy. Można je zrobić samemu, przeszywając dwa paski materiału. Ja użyłam gotowych uszu ze starej torby.
Wywracamy torbę na lewą stronę i obszywamy dookoła. Wracamy na prawą stronę i....nasza torba jest już gotowa :)
Przód...
... i tył :)
Czas na zakupy! :)
Pozdrawiam
Monika
8 komentarzy:
Cudna torba, te kocie motywy są fantastyczne! :)
Ostatnio się u mnie zakotowało na blogu... :)
fajna torba i prosta do uszycia, chyba muszę sie nauczyc obsługi maszyny, bo kusi mnie strasznie sobie coś uszyć,szczególnie jak pokazujesz takie cuda
Właśnie dla zachęty w tytule napisałam "łatwa". Polecam kupić maszynę! :)
Właśnie dla zachęty w tytule napisałam "łatwa". Polecam kupić maszynę! :)
Boska! proste rozwiązania bywają najlepsze;)
Prawda? Wykonanie nie jest czasochłonne, a ile radości! :) Pozdrawiam!
Rewelacyjna :)
Prześlij komentarz