Oto jest!
Dziś do kociego stada dołącza okaz koloru różowo-fioletowego z dumnie podniesionym ogonem.
Kto powiedział, że różowo-fioletowe koty nie istnieją? Ten został od razu przyjęty przez kocią rodzinkę:)
SZYCIE zabawek i nie tylko, SZYDEŁKO, FILC, ORIGAMI... czyli wszystko, co przychodzi mi do głowy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz