A ja się jakiś czas temu zakochałam w pieskach rasy Jack Russel Terrier i wydaje mi się, że Reksio to ich potomek :)
Zainspirowana jednym i drugim postanowiłam uczynić Reksia - terriera z filcu. Sięgnęłam po igłę i nitkę, zajęło mi to chwilę i żałuję, że nie dostałam jasnobrązowej tkaniny, ale udało się! :)
... obowiązkowo apaszka na chłodne wieczorne spacery...
Teraz pora wyprowadzić pupila na spacer :)
Pozdrawiam
Monika